- 47
- 26
- 0
Ale po co wiedza 
- starczy :
- Proszę uruchomić usługę / urządzenie TU i TERAZ w salonie.
W większości marketów RTV są do tego specjalne stanowiska nawet , więc nie jest to ewenement, że testujemy sprzęt jeszcze w sklepie. Dlaczego nie mamy robić tego w salonie ? Bo dużo osób za nami w kolejce ? To mój sprzęt / usługa i ja będę z niej korzystał - więc mam to troszkę w nosie, że ktoś poczeka. A że powinno to skutkować większą ilością "okienek" w salonie - to inna sprawa 
Nie wspomnę już o tym, że jeśli usługa instalowana jest w domu traktujemy to jak coś zupełnie oczywistego, że instalator / monter uruchomi i przetestuje usługę od początku do końca.
Inna opcja - może do przemyślenia przez Obsługę w Orange - to okres 1-3 dni czegoś w rodzaju "gwarancji rozruchowej" w trakcie, której można bez żadnych problemów wymienić sprzęt na inny jeśli pojawią się od razy wady.
@MrNikt, też bym sobie za każdym razem życzył kompetentnej osoby, która obsłuży klienta jak należy. Z reguły tak jest, a jak mi coś nie pasuje, to dziękuję i wychodzę. Wtedy alternatywnie szukam dojścia przez internet. W obecności kuriera masz prawo sprawdzić, czy jest zgodność z zamówieniem. Natomiast nikt nie zagwarantuje idealnych rozwiązań, bo trzeba mieć prawdziwego pecha, że czego by nie dotknąć, to problem gotowy
- 19
- 39
- 0
- 47
- 26
- 0
To krótko o prawnikach za 4 piwa.
Nie wiem jak Ty ale ja mam Kolegów i znajomych, którzy czasem pomogą mi zupełnie bezinteresownie lub właśnie za przysłowiową flaszkę / zgrzewkę piwa. Nie żądam od nich zastępstwa procesowego w sprawie Amber Gold a tylko fachowego spojrzenia na umowę. Ja w zamian naprawiam systemy w ich komputerach i taniej instaluję różnie pierdółki telekomowe lub właśnie pomagam w kontaktach z Orange. Normalnie za godzinę pracy biorę niezłą stawkę - dla nich w ramach barteru - NIC. No ale ja MAM Kolegów 