Ok - dzięki. Chyba oszukałem system. Rzeczywiście, nielogiczne rozwiązanie (wpisujemy do książki kontaktów telefonu imiona (nazwiska znajomych) ale BEZ prefiksu +48... W końcu na ekranie samochodowym pokazały się te imiona przy rozmowach przychodzących. Po raz pierwszy od 2 lat... Oczywiście jest problem wtedy z dzwonieniem do takich osób poprzez roming - zza granicy. Ale i tu poeksperymentowałem. W moim telefonie jest możliwość wpisania pod jedną osobę dwóch numerów telefonów - jeden z prefiksem +48, drugi bez prefiksu... Potem wystarczy nacisnąć ikonę - scal numery. Przy wybieraniu głosowym (zza granicy) pojawiają się dwie linijki z rozmówcami np. Ania +48... i tu numer oraz Ania ... tu tylko numer bez prefiksu. System pyta się mnie głosowo - z której linijki mam wybrać właściwego rozmówcę. Mówię " pierwsza" i rozpoczyna się wybieranie numeru z prefiksem... Trochę to skomplikowane, ale dzięki za podpowiedzi. Nadal oczywiście zastanawiam się, dlaczego mając simm Play-a czy Plusa - nie trzeba było wykonywać takich "kombinacji alpejskich" i imię osoby dzwoniącej do mnie pokazywało się bez problemu czy był prefiks w numerze czy nie... Ale tego już się pewno nie dowiemy, bo oświeceni informatycy Orange milczą jak zaklęci... Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi! Teraz mnie czeka wprowadzanie 98 numerów do mojej książki kontaktów (wprowadzanie z ręki) - bo import z gotowego pliku niestety gubi niektóre elementy (np. ma ograniczoną ilość znaków w opisie i nie mam pełnych nazwisk). Poza tym automatyczny import znów namąci w całym systemie, a najlepiej zachowują się numery świeżo wprowadzone do pamięci telefonu - właśnie ręcznie.
