Problem z fakturą - błędne dane na umowie + brak vouchera

[grrigor]

Szanowni,

może pomożecie w temacie. Mam dwie sprawy, ale wydaje mi się, że można je połączyć w jedną. 

Owszem, jest super pięknie, bo podłączyli nam światłowód i korzystamy, ale pojawiły się dwa problemy. 

Po pierwsze - przy składaniu wniosku o światłowód zaznaczyliśmy, że umowa ma być na firmę. 

Z nieznanych nam powodów od momentu instalacji umowa była na klienta indywidualnego. Po tym jak to zauważyliśmy od razu zgłosiliśmy to na reklamację. Oczywiście, cesję wykonali, ale od 01.04.2022. 

Co najdziwniejsze - za okres 13.03-31.03 została wystawiona faktura na osobę prywatną, która nijak nie może być rozliczona w kosztach, przez ewidentny błąd pracownika Orange, który wprowadzał dane do umowy do systemu. 

Zgłosiliśmy reklamację i w tym temacie, ale za pierwszym razem Orange twierdzi, że nie jest w stanie wystawić korekty faktury z osoby prywatnej na firmę. Jest to dla mnie absurdalne - popełnili ewidentny błąd, a teraz zasłaniają się tym, że nic nie są w stanie zrobić. Naprawdę? Wystawia się korektę faktury na inne dane - każdy klient, każdej firmy ma prawo do czegoś takiego. Naprawdę, ręcę opadają. Można coś zrobić w temacie, żeby załatwić to w miarę szybko? 

To po pierwsze,

a po drugie:

podczas podpisywania deklaracji na światłowód przedstawiciel Orange (chodził po mieszkaniach) twierdził, że jak zamówię u niego usługę (wiadomo, że będzie miał prowizję) to też dostanę voucher na 2 miesiące za darmo. Uznaliśmy, że spoko - damy gościowi zarobić, skoro tak, czy tak voucher na 2 miesiące będzie. Jak się potem okazało "nie dostali voucherów". 

Jak dla mnie typowe oszustwo - gdybym widział, że nie da vouchera na 2 miesiące, zamówiłbym sobie przez Internet, facet ewidentnie nagiął fakty na swoją korzyść, zwykłe oszustwo, nie zamierzam tak tego zostawić, można to gdzieś zgłosić? Nie jestem w ciemię bity i umiem porównywać oferty.

Jeśli macie jakieś dojścia żeby pchnąć sprawę to dajcie znać, do obu tematów mam numery zgłoszeń. 

P.S. Po jakim czasie od niepłacenia faktur odcinają dostęp do światłowodu? Generalnie nie zamierzamy płacić faktur, dopóki sprawa się nie wyjaśni, a czas ucieka, więc w sumie chciałbym wiedzieć jak to wygląda od strony systemu. 

[slav72]

@grrigor  my tu raczej nic innego jak wysyłanie kolejnych reklamacji do Orange nie doradzimy, to jest forum samopomocowe i w większości jesteśmy tu klientami operatora tak samo jak Ty, próbujemy pomagać sobie nawzajem w miarę naszej wiedzy i umiejętności lecz tak wysoko jak do BOK i wglądu w umowy nie mamy niestety dostępu. Piszę to (ale chyba sam o tym wiesz) w końcu to nie pierwsza Twoja styczność z forum.

[grrigor]

@slav72  no nic, dzięki! 

[slav72]

@grrigor  wiem że już "po ptakach" ale vouchery na darmowe miesiące lub zniżkowe na cały okres umowy można też dostać podpisując umowę samodzielnie właśnie online (osobiście mam taki ze zniżką na całą umowę). Druga sprawa z niepłaceniem faktur, można i tak ale najpierw będą wzywać polubownie, później pozbawią dostępu do usług, następnie będzie dział windykacji i na koniec droga sądowa. Opłaty łącznie z odsetkami i kosztami postępowań i tak Cię nie ominą i jeszcze nieprzyjemności związane z wpisami do rejestru długów (co w przypadku firmy ma większe znaczenie niż prywatnie)...nie wiem czy warto 🤔

[grrigor]

@slav72 - ale to już nie chodzi o ten voucher. Zgodnie z polskim prawem, zawarcie umowy na nie tą osobę/firmę oraz wystawienie faktury na tą osobę/firmę to przestępstwo.

Tutaj mówimy o jednej firmie i jednej usłudze - ale w świetle prawa, dlaczego mam płacić za źle wystawioną fakturę przez Orange? Nie ma żadnego uzasadnienia na to. 

[j131]

@grrigor 

Wszystko to pięknie ładnie, ale przecież nikt tu nie widzi Twoich dokumentów więc i odnieść się do sytuacji obiektywnie nie sposób. Jednak skoro piszesz że "umowa była podpisana na osobę prywatną", to tak jakbyś potwierdzał że z Twojej strony ktoś tę umowę podpisał. Jeśli między tą (podpisaną) umową a pierwszą fakturą nie ma rozbieżności w kwestii podmiotu to nie do końca można się zgodzić z  tezą o niepłaceniu źle wystawioną fakturę. Ale to ty widzisz swoje dokumenty więc na pewno wiesz lepiej.

[grrigor]

@j131 - nie do końca - na deklaracji przyłączenia do światłowodu były podane dane firmy. I na podstawie tej deklaracji została przygotowana umowa, błędna zresztą. Zostałem poinformowany, że cesja rozwiąże sprawę. Jak widać, nie. Gdyby Orange wpisał na umowie dane firmy to nie byłoby problemu. A wpisali dane osoby fizycznej i zarzekali się, że bez problemu wszystko można odkręcić, szkoda odmawiać technika. Poza tym, w ten sam dzień, w który podpisałem umowę została złożona reklamacja, że jest ona na zły podmiot. 

[ketrasaArtur]

@grrigor w momencie podpisywania umowy zawsze trzeba dokładnie zweryfikować dane, na kogo jest umowa. Po podpisaniu faktury są wystawiane zgodnie z danymi w umowie. Jeżeli nastąpiła cesja, to faktury mogą być już wystawiane na nowe dane od daty cesji. Nie spotkałem się, aby była korekta faktury wstecz na inne dane niż w umowie.

Co do bezpłatnych dwóch miesiącach, to trzeba kontaktować się z przedstawicielem i z nim wyjaśnić sprawę.

Jeżeli chodzi o niepłacenie faktur, to na pewno będą wysyłane upomnienia, chyba płatne. Potem może zostać ograniczony dostęp do internetu, dalej windykacja, sąd itp. Raczej mało opłacalne zwlekanie z niepłaceniem faktur. Mogą być spore trudności i konsekwencje finansowe. Jeżeli jest taki zamiar nie płacenia faktur, to lepiej zerwać umowę i jednorazowo zapłacić karę. Wyjdzie taniej i bez konsekwencji sądów windykacji i komorników.

[grrigor]

@ketrasaArtur - ale moment. Ja zgłosiłem przy podpisywaniu umowy, że dane są złe. Dostałem info, że cesja załatwi sprawę. Co więcej, tego samego dnia złożona została reklamacja, że została przygotowana umowa na złe dane. Na serio? To nie jest wystarczające? Przecież to jest absurdalne. Zgłaszam przy podpisywaniu umowy, że są złe dane, a człowiek mi mówi, że cesja załatwi sprawę. I że można reklamować źle wpisane dane. 

To jest absurdalne. Bo gdybym dostał choć raz informację, że będą takie problemy to w życiu bym nie podpisał umowy, ale wszędzie było info - zareklamuje Pan umowę i zmienimy podmiot... 

[ketrasaArtur]

@grrigor uważam, że zostałeś wprowadzony w błąd. Jeżeli cesja miała by załatwić sprawę, to trzeba było ją wykonać w dniu podpisania umowy lub dzień po. Obecnie uważam, że sytuacja z umową przebiega prawidłowo. Szkoda tylko, że nikt wcześniej jakoś nie poinformował o konsekwencjach podpisania umowy na nieprawidłowe dane. Podejrzewam, że i reklamacja będzie rozpatrzona na Twoją niekorzyść, chyba, że masz konkretne potwierdzenie, np. nagraną rozmowę, jak sytuacja wyglądała podczas podpisywania umowy.

Przykro, że tak klient zostaje wprowadzony w błąd.