Odkupienie urządzeń Orange na własność zamiast dierżawy w ramach umowy Orange Love

[Lilienne]

Witam,

Czy jest możliwe odkuopienie na własność urządzeń Orange w ramach umowy na internet/telefon/telewizję? Orange jest bardzo niechętny temu i twierdzi że się nie da. Jednak analizując ekonomię wychodzi słabo bo przez 24 miesiące umowy to już 240 zł więcej co najmniej oraz po zrezygnowaniu urządzenia muszę oddać. Domyślam się że w przypadku uszkodzenia urządzeń np. wyładowaniem z burzy obciążyli by mnie kosztami, chciałabym też takich sytuacji uniknąć, już dwa razy burza zniszczyła mi sprzęt. Jakie jest wasze zdanie, jest taka możliwość? Skierowałam oficjalne zapytanie do Orange bo w wynikach wyszukiwania google wyskoczyło mi, że o taką możliwość należy pytać w salonie.

[Samotnick]

@Lilienne Płacisz za dzierżawę ale za to nie musisz martwić się uszkodzeniem sprzętu nie ze swojej winy - coś za coś.

[ketrasaArtur]

@Lilienne urządzenia, które wypadają już z rynku pewnie po negocjacjach Orange odsprzeda. Te które są nadal w obiegu raczej nie będą do odsprzedaży.

Osobiście wolę kupić sprzęt na własność.

[Lilienne]

@ketrasaArtur jakoś zagadać z konsultantem? Ostatnio jak byłam w jednym punkcie widział jakie są urządzenia umowa skonczyła sie 2 miesiace temu a kategorycznie pani w salonie odnówiła.

[atlas_cudow]

Tylko jakie urządzenia? Taki cykl życia routera  nie kończy się w chwili jego zbycia. Takie routery po zwrocie trafiają do refurbish'u. Te które żyją lub da się naprawić,  są odnawiane i z powrotem do Klienta. Te nienaprawialne są dawcami części dla tych, które mają szanse żyć. 

[Lilienne]

Chodzi o wszystkie urządzenia z umowy tak by nie placić za dzierżawę na nowej umowie. Kara za brak zwrotu urządzeń to 200 zł nie problem ale skoro brak zwrotu to na nowej umowie bedą musieli dać nowe i wraz bedzie dzierżawa. Chcialabym tego uniknać i zapisać w umowie że korzystam z własnych urządzeń. Wiem jestem ciężkim niestandardowym klientem, nie lubię płacić za coś co nie jest moje ;). Jednakże świat jest wredny, by doić kasę zawsze każdy teraz daje subskrypcje lub dzierżawy, tzw. złudne posiadanie. Cyfrowy Polsat kiedyś wyraził mi zgodę teraz probuje z Orange. Jeśli nie ma metody będę chodzić po konsultantach i salonach aż ktoś się zgodzi, do skutku.

[Samotnick]

@Lilienne Zapłata kary za brak zwrotu nie oznacza, że stajesz się włascicielką urządzenia. 

[atlas_cudow]

Ale jak wycenić taki sprzęt?  Jako nowy, czy używany?  Telefon uszkodzisz to musisz płacić za nowy lub  za naprawę. Dekoder uszkodzisz, wymieniasz na nowy w salonie bo ten nie działa i tyle... 

Ważną kwestią jest też ochrona patentów. Posiadając taki dekoder na własność, mógłby zostać poddany inżynierii wstecznej, a tak Operator ma nad tym jakąś kontrole. 

[Lilienne]

Przecież jak nie mam urządzenia nie mogą mi kary naliczać w nieskończoność. Kara musi być skończona. Nie mowie o sobie, bo takim działaniem mogę sobie zepsuć przecież stosunki z operatorem, jesteśmy ludzmi odpowiedzialnymi. W najgorszym wypadku mogę kupić urządzenie o takiej funkcjonalnosci i poprosić by nie dawali swojego. Po prostu chcialabym mieć taką możliwość. Jeśli będzie to niemożliwe, cóż, rozwiąże najpewniej trwale istniejącą umowę po prostu, bo taka juz jestem. Aktualnie jest to zapasowy telefon i internet i tak.

Poza tym często w logach widzę zgłoszenia na MO o niedzialajacym internecie i jakich rekompensatach ale ja niv nigdy jeszcze nie dostałam ani nie skladałam reklamacji, te zgloszenia tak jakby sam salon robił. 

[atlas_cudow]

Karę dostajesz raz, ale dalej to nie jest Twoje urządzenie.  Po zapłacie kary nie możesz takiego dekodera sprzedać, lub nawet rozebrać z obudowy.