Awaria linii telefonicznej i przeciągająca się naprawa

[hubert01]

Witam. Mam taki problem, że od 14 sierpnia nastąpiła awaria telefonu stacjonarnego oraz internet (neostrada) działa jak potłuczona (często ją zrywa albo jak jest to prędkość bardzo mała).

Dzwoniłem na infolinię z 15 razy od tamtego czasu z tym problemem i technicy do tej pory nie mogą tego załatwić. 

Czy jest możliwość wpłynięcia na tych techników co to naprawiają bo nie wiem co można robić przez półtora miesiąca, żeby tego nie naprawić. Dodam, że parokrotnie przyjeżdżali, ale i tak nie wiedzą co jest nie tak.

Ja osobiście nie używam telefonu stacjonarnego tylko rodzice, ale neostrade już używam. 

Przeglądam także inne możliwości zainwestowania w internet LTE a im kupię komórkę bo już moja cierpliwość się kończy, a zerwania umowy z orange.

Pozrawiam.

[Anonim]

@hubert01 , najprostszym rozwiązaniem jest zgłaszanie awarii Neostrady poprzez aplikację Funbox. Za darmo. Jest jeszcze Błękitna Linia 19393 i 510100100 z wkurzającym Maxem, zanim zatrybi. A tak całkiem poważnie, to po przekroczeniu regulaminowego czasu na naprawę (72 h) należy Ci się odszkodowanie poprzez zgłoszoną uprzednio reklamację. To też jest opisane w regulaminie świadczenia usług, co i jakie dane trzeba w reklamacji podać. Jak masz niezbite dowody na tak długie okresy, to nie odpuszczaj.

[sebaswiderski]

@hubert01 A jak kontaktujesz się z infolinią to jaki termin naprawy jest podawany przez Doradcę? Rozumiem, że masz zarejestrowane zgłoszenie uszkodzenia?

@Anonim gdzie w regulaminie jest informacja, że na naprawę są 72h?

[hubert01]

Początkowo termin był przekładany z tygodnia na tydzień w zależności jak często dzwoniłem na infolinię. 

Jednak od gdzieś 3 tygodni wisiało zgłoszenie i do niego dopisywali ponowienie, a technicy nic sie nie odzywali.

Ostatnio dzwoniłem w poniedziałek doradca powiedział mi, że napisał do jakiegoś głównego kierownika działu technicznego na świętokrzyskie i w treści zawarł coś takiego "czemu naprawa trwa tak długo i kiedy ma być zakończona". Miał mnie powiadomić kiedy odpiszą, ale od poniedziałku cisza.

Chciałbym po prostu, żeby się określili czy to w ogóle naprawią, a jak tak to kiedy lub nie. Wtedy bym wiedział na czym stoję.

[sebaswiderski]

@hubert01 Jeśli Doradca nie miał konkretnej informacji co jest przyczyną uszkodzenia to postąpił dobrze wysyłając to zapytanie. To nie jest tak, że jak technicy się nie odzywają to znaczy, że nic nie robią. Bez wglądu do sprawy mogę tylko gdybać co jest powodem uszkodzenia.

[hubert01]

Ja do doradcy nie mam żadnych pretensji, ale już do techników tak. 

Nie przekazują żadnych informacji o postępie naprawy ani o tym kiedy ją zakończą, a z początku dwa albo trzy razy przychodziły mi sms, że uszkodzenie zostało naprawione chociaż to nie było prawdą.

Dodam, że moja sąsiadka też nie ma telefonu, czy ktoś jeszcze nie wiem.

[Anonim]

---

@sebaswiderskinapisał(-a)

@Anonim gdzie w regulaminie jest informacja, że na naprawę są 72h?

---

@sebaswiderski , jako, żeś jest "oblatany" bardziej, bo jesteś pracownikiem Orange, nie neguję Twojej dociekliwości, ponieważ moją wiedzę oparłem na swoich umowach, a także tych, które są aneksowane włącznie do dnia dzisiejszego i pewnie jeszcze będzie to trwało. Prześledziłem ścieżki dostępu do regulaminów i "Regulamin stosujemy z umowami i aneksami zawartymi od 18 czerwca
2019 r." został zmieniony do 36 godzin. Także w starych to uaktualniono i co do tego nie mam zastrzeżeń, ponieważ firma, takie odnoszę wrażenie, najchętniej by się pozbyła twardzieli, co to nie zamierzają wpaść w sidła nowych uregulowań. Dlatego skrzętnie czyści i ukrywa wszystkie zapisy, które nie sprzyjają Waszej strategii. Są jednak klienci, którzy mają w swoich archiwach umowy, z aneksami w starym brzmieniu. Prawda, że nie zaprzeczysz? Na Twój użytek, dokopałem się do takiego zapisu, który pewnie też zmienicie...ale czy to zmieni coś? Kliknij tutaj - regulamin świadczenia usług telekomunikacyjnych w sieci stacjonarnej uwzględnia zmiany obowiązujące od 10.01.2017 r. oraz 12.09.2018 r., gdzie jest mowa o 50 godzinach. 72 godz. zostały wycięte...chociaż? Jakbym grzebał, to kto wie? Jeszcze podrzucam Ci zaktualizowane treści, lecz nie do końca. O nich już kiedyś pisałem, więc się przypominam

https://www.orange.pl/kodeksy.phtml - Rzecznik Klienta chociażby

i w linku https://www.orange.pl/ocp-http/PL/Binary2/1999279/4094524455.pdf - kodeks etyki Orange Polska na samym dole jest link więcej informacji na temat kodeksu etyki Orange Polska na www.hrportal, który prowadzi "na manowce". To też opisywałem swego czasu-zgłoś!

[sebaswiderski]

@Anonim Podsumowując, nie ma takiej informacji. Odnośnie tych 36h to zapis jasno wskazuje o co z nimi chodzi. 

Natomiast nie chodzi o rację, tylko jak już powołujesz się na regulamin to sprawdź zanim coś napiszesz. Gdyż pózniej są takie sytuacje np. na infolinii, gdzie Klient mówi, że dowiedział się albo przeczytał o tym na forum.

[Anonim]

---

@sebaswiderskinapisał(-a)

@Anonim Podsumowując, nie ma takiej informacji. Odnośnie tych 36h to zapis jasno wskazuje o co z nimi chodzi. 

Natomiast nie chodzi o rację, tylko jak już powołujesz się na regulamin to sprawdź zanim coś napiszesz. Gdyż pózniej są takie sytuacje np. na infolinii, gdzie Klient mówi, że dowiedział się albo przeczytał o tym na forum.

---

@sebaswiderski , nie dam sobie głowy uciąć, że na infolinii są "kryształowi" konsultanci, a skoro nimi są, to mają obowiązek dementować zasłyszane wieści. Ja wiem o takim zapisie, bo był,  a że go sprzątnęli, to tylko mogę głowę sobie posypać popiołem. Natomiast, jak konsultant twierdzi mi na czacie, że infolinia 801234567 jest bezpłatna, to czy moją reklamację się uzna? Poza tym, forumowicz nie określił dostatecznie zwięźle, czy obowiązują go zawartą umową nowe, czy stare regulacje. Powiem Ci, jak to wygląda w praktyce u mnie. Jestem związany linią telefoniczną z Neostradą i teoretycznie pewne niuanse nowych aneksów zniosły stare zapisy, a jednak mam w zastosowaniu praktycznym terminy 24-miesięczne. Tak może być z aneksami, które ciągną się od lat na Neostradzie i nikt (jakoś nie słyszałem) nie wyrzucił wszystkiego ad acta, co było przedmiotem tamtych umów. Nawet w archiwum pewne kwestie pozostały, o czym świadczą poprawki na 36 godzin. Nie odniosłeś się do tego, a jest jeszcze na stronie...z całym szacunkiem