Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Mobilność.

ROZWIĄZANE

Poziom 26, Entuzjasta Przestworzy
  • 519
  • 8028
  • 37

Mobilność.

Pytanie zadane w imieniu @slav72:

 

Czy pracownicy Orange używają do przemieszczania się pojazdów eko, tzn. samochody elektryczne, hybrydowe, rowery klasyczne, elektryczne, elektryczne hulajnogi, itd.?

1 ZAAKCEPTOWANE ROZWIĄZANIE

Rozwiązanie:

Ekspert AMA
  • 154
  • 771
  • 148

Mobilność.

W wewnętrznej wypożyczalni samochodów (czyli taka pula samochodów do wykorzystywania przez pracowników na potrzeby służbowe) w ubiegłym roku nasze Środowisko Pracy zaczęło wprowadzać samochody elektryczne (pierwsze, w tym roku dochodzi jeszcze 50). Też zaczęły się pierwsze wymiany samochodów na hybrydowe (ale docelowo kiedyś same elektryki).

To jak pracownicy przemieszczają się prywatnie czy dojeżdżają do pracy we własnym zakresie to już mniej w naszej gestii - ale np. rowery staramy się promować: w warszawskiej siedzibie (oraz wielu innych) są stojaki na rowery, szatnie z prysznicami, szafki. Mamy też stację rowerów miejskich.

 

Hulajnogi to ja osobiście jestem anty, więc jakoś się specjalnie nie palę do promocji - jakoś dla mnie super eko nie są, poza tym mam wrażenie, że głównie się poniewierają po chodnikach i krzakach. Do tego one byłyby pozytywne dla klimatu tylko wtedy, gdyby zastępowały trasy, które inaczej byłyby pokonane samochodem. A się okazuje, że zamiast iść piechotą 10 minut, to hulajnoga, zamiast podjechać trzy przystanki autobusem, który przecież jest - hulajnoga... To jest zastępowanie niskoemisyjnego transportu (piechotą, zbiorkomem) transportem bardziej emisyjnym (elektryczna hulajnoga). Nawet jeśli e-hulajnoga nie jest blisko najgorszych dla klimatu środków transportu, to w ten sposób bilans dla klimatu przecież się pogarsza, a nie poprawia.

Wyświetl rozwiązanie w oryginalnym poście

1 ODPOWIEDŹ 1

Ekspert AMA
  • 154
  • 771
  • 148

Mobilność.

W wewnętrznej wypożyczalni samochodów (czyli taka pula samochodów do wykorzystywania przez pracowników na potrzeby służbowe) w ubiegłym roku nasze Środowisko Pracy zaczęło wprowadzać samochody elektryczne (pierwsze, w tym roku dochodzi jeszcze 50). Też zaczęły się pierwsze wymiany samochodów na hybrydowe (ale docelowo kiedyś same elektryki).

To jak pracownicy przemieszczają się prywatnie czy dojeżdżają do pracy we własnym zakresie to już mniej w naszej gestii - ale np. rowery staramy się promować: w warszawskiej siedzibie (oraz wielu innych) są stojaki na rowery, szatnie z prysznicami, szafki. Mamy też stację rowerów miejskich.

 

Hulajnogi to ja osobiście jestem anty, więc jakoś się specjalnie nie palę do promocji - jakoś dla mnie super eko nie są, poza tym mam wrażenie, że głównie się poniewierają po chodnikach i krzakach. Do tego one byłyby pozytywne dla klimatu tylko wtedy, gdyby zastępowały trasy, które inaczej byłyby pokonane samochodem. A się okazuje, że zamiast iść piechotą 10 minut, to hulajnoga, zamiast podjechać trzy przystanki autobusem, który przecież jest - hulajnoga... To jest zastępowanie niskoemisyjnego transportu (piechotą, zbiorkomem) transportem bardziej emisyjnym (elektryczna hulajnoga). Nawet jeśli e-hulajnoga nie jest blisko najgorszych dla klimatu środków transportu, to w ten sposób bilans dla klimatu przecież się pogarsza, a nie poprawia.