- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
No właśnie. Jak to z tym jest?
Wiem, że są takie usługi realizowane przez strukturę innych operatorów, zwłaszcza w technologii FTTH (POPC).
Wasze urządzenia lądują w sieci innego operatora czy usługi zestawiane są do Waszych węzłów sieciowych? Jak realizujecie punkty styków w takich przypadkach? Kto kontroluje wtedy ruch na łączu? Orange czy końcowy operator - właściciel końcowego odcinka sieci ?
I od razu drugie pytanie: ktoś weryfikuje stan sieci przed podaniem usług? Przecież nie wiemy co i jak robi "końcowy operator". Na jakiej zasadzie odpowiada za łącze? Coś może wprowadzać do tego łącza? kierować gdzieś ruch? Czy całość działań i kontrola ruchu jest po stronie Oranżady?
Rozwiązane! Idź do rozwiązania
Rozwiązanie:
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Na to pytanie zdecydowanie musialby odpowiedziec ktos "z Sieci".
Co do samego sieciowego bezpieczenstwa to jesli upstream jest u nas i "widzimy" ten ruch, mozemy reagowac podobnie jak w innych przypadkach.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Na to pytanie zdecydowanie musialby odpowiedziec ktos "z Sieci".
Co do samego sieciowego bezpieczenstwa to jesli upstream jest u nas i "widzimy" ten ruch, mozemy reagowac podobnie jak w innych przypadkach.