O degradacji sieci teoretyczne rozważania. O spadku jakości.

[impetiginisatio]

Tak sobie patrze na stawki roamingowe i ostatnie raporty operatorów w PL, nie tylko w PL. Patrze na ARPU i AUPU.

Rentownosc tego biznesu jest slaba. Zastanawiam sie - niech mi ktos madrzejszy wytlumaczy - po co operatorom prepaid? Chyba tylko, by zarabiac na nim w masie, w ilosci. Bo jedna reklamacja i ...

Patrze na inflacje i kurs EUR. Operatorzy kupuja sprzet przy zaburzonych lancuchach dostaw nie dosc ze drozej to jeszcze kursy walutowe tu maja znaczenie. Caly czas wieksze zuzycie danych. Wiec albo nowe czestotliwosci dla 5G (ktore za darmo nie beda) albo zageszczanie stacji bazowych i eNodeB. A przeciez energia caly czas drozeje...

Podwyzki musza isc, zastanawiam sie czy te subtelne podwyzki majace caly czas miejsce - wiecej za wiecej i killowanie bardzo tanich ofert dla malouzywajacych wystarcza. Juz operatorzy rozmawiaja z UKE o podwyzkach o wskazniki inflacji dla istniejacych umow...

Tak patrzac na brand Orange, nju - 29 PLN to 6,18 EUR dzisiaj. Patrze na inne kraje i na przyklad w takich Niemczech ma sie niby za 10 EUR ale top nie to samo (LTE to 5GB danych z predkoscia do 25 megabitow  ograniczone,brak MMS) - okay, patrze na odpowiednika Flexa i to jest niemiecka proteza.

Stosunek ceny usług telekomunikacyjnych do jakości w Polsce jest wyśmienity.

Zastanawiam się jak długo tak jeszcze będzie. Czy czasami klienci biznesowi nie dotują w PL prepaida (to ze w Tabelkach ARPU jest dodatnie widze, ale co to za ARPU).

Ciekawe czy pojawia sie pomysly na przyklad - standard VoLTE tylko w abo, albo inne. Na zachodzie juz czuc - Half Rate w submarkach to norma.

[Mun9o]

Moim zdaniem prepaid może się całkiem nieźle opłacać operatorowi. Dlaczego? Ja bym szukał odpowiedzi w kosztach pozyskania/utrzymania klienta.

[tolek]

Już gdzieś tu kiedyś pisałem na forum że jestem gotów że mogę płacić więcej - i zapłacę. 🙂 Jestem w Orange Free na Kartę. 

[impetiginisatio]

koszty dystrybucji prepaida sa niezerowe, a ponadtwo w abo odeszlo sie od subwencjonowania telefonow wprost. Nie te czasy gdzie MTR pozwalal na duzo.

Operatorzy zyja z niedopasowania ofert klienckich u nieswiadomych klientow.

[Mun9o]

Owszem, koszty dystrybucji prepaida są niezerowe. Ale porównaj je do kosztów sprzedaży "niedopasowanej" oferty nieświadomego klienta postpaid.

[impetiginisatio]

ale jak porownamy ARPU postpaid do prepaid i koszty pozyskania postpaid/prepaid to ?...

A potem AUPU. Czego operatorzy nie publikuja to ruchu przychodzacego, podejrzewam ze dla postpaid jest on duzo wiekszy.

Gdyby prepaid sie w ogole nie oplacal to by go wygaszono.

[Mun9o]

To... oczywiście wyjdzie postpaid jest bardziej opłacalny! Ale to nie znaczy że operator zrezygnuje też z zysku z prepaid.

I nie doszukiwałbym się problemu w hipotetycznym degradowaniu sieci przez prepaid ani w mniejszych przychodach z ruchu przychodzącego (jeśli w ogóle taka różnica jest). Bardziej prepaidowi mogła by zaszkodzić nadmierna kanibalizacja postpaid przez prepaid. Choć mamy konkurencyjny rynek, więc może nie ma się czego bać.

[impetiginisatio]

Operator nigdy nie zrezygnuje z zysku, jakikolwiek on by nie był. Przykład - oferty M2M - niby grosze, ale - to są setki tysięcy kart SIM. Kanibalizacji postpaid przez prepaid to znikomy procent userow -to sa dwie rozne grupy o roznych potrzebach. Co z postpaida, ktory generowalby wielkie AUPU?

Minuta dzis do innej sieci to 0,4 Eurocenta (stawka MTR) czyli 0,252 PLN. Matematycznie - 19,00PLN /0.0252 czyli 754 minuty ruchu wychodzacego poza siec w miesiacu i ...zero. Czyli wystarczy formalnie dzwonic 25 minut dziennie z komorki w nju aby byc deficytowym (przy zalozeniu braku ruchu przychodzacego Voice/SMS). A przeciez dochodza koszty utrzymania infrastruktury, energii, wynagrodzen ,billingow, podatkow, oplaty za dzierzawe puli numerow etc... Chcac udowodnic udowodni sie ze postpaid tez moze byc dla opewratora deficytowy. Ale operatorzy podajac wyniki pokazuja AUPU wiec power userow jest promil... Wtedy rachunek sie zgadza.

Prywatnie to chcialem pochwalic Orange - Orange pozwala dzwonic w ramach flatrate jak sie chce - w Szwajcarii kupilem abonament bez limitu (49,95 CHF) , wydzwonilem 3 godziny poza siec bo przeciez jest nieograniczony - telefon od operatora ze wprawdzie nieograniczony to oni maja na mysli 500 minut w miesiacu ( a ja do nich- poprosze o zapis w regulaminie - zapisu brak) - wydzwonilem tysiac dwiescie minut - nie moge podpisac zadnej umowy z nimi bo nie jestem wiarygodny kredytowo - nie chca power usera wiec wymyslaja bzdurki...

Wiec cieszmy sie z polskiej jakosci w PL.

[Anonim]

@impetiginisatio  na prepaid jest teraz ekstra opłata 😃 

5 zł jak nie używasz karty, śpiochy muszą płacić i operator ma zysk 😎

[tolek]

Koszty MTRów podejrzewam że się równoważą między sieciami. 

Kiedyś jeszcze można było brać pod uwagę to że ludzie chcieli być w tej samej sieci z uwagi na tańsze połączenia, teraz ten argument nie ma miejsca. 

Operator zarabia też na usługach dodatkowych - muzyka z oczekiwaniem na połączenie i inne podobne. 

Zobaczcie też że np w Orange bonusowo rozdają mnóstwo GB za darmo, to przecież dodatkowy koszt dla operatora. 

Myślę że skoro MVNO zarabiają to MNO tym bardziej skoro MVNO nie mają swojej sieci. 

I jeszcze mam jeden pomysł, może prepaidowcy to jak tacy subskrybenci emailowi, mając ich w bazie i w swojej sieci taniej jest ich przekonać do abonamentu niż kogoś z obcej sieci.