Moze opisze proces bo mialem okazje kiedys go przechodzic od strony wlasciciela budynku.
- Kontaktuje sie z toba ktos Orange (lub ty z nim jak masz parcie - moge podeslac kontakt jesli chodzi o Warszawe zwykle jest to ktos z dzialu przygotowania inwestycji - uwaga, rzadko kiedy odpisuja na maile)
- mowi(sz) halo halo chcemy okablowac ten budynek
- jak sie nie zgadzasz grozi UKE (slusznie ale to wydluza zabawe wiec Orange rzadko faktycznie zaczyna temat w UKE)
-jak sie zgadzasz podpisujecie umowe w ktorej sa okreslone terminy w jakich (od zaakceptowania projektu) ma byc wykonane okablowanie
- projektant robi projekt co moze zajac nawet do paru miesiecy (maja duzo roboty zalezy jak wam zalezy na tym budynku)
- w trakcie projektant moze czegos nie przewidziec i prosicie o sensowniejszy przebieg kabla łatwego dostepu - nanosimy poprawki (+ kilka dni)
-akceptujemy projekt z ramienia wlasciciela budynku
-czekamy (w umowie jest czas w jakim orange powinno zakonczyc prace od dnia zaakceptowania projektu)
w moim przypadku musielismy pogonic Orange powolujac sie na umowe bo nie dotrzymali terminu
- Orange wykonuje prace (nalezy przypilnowac zeby zgodnie z umowa pokryli wszelkie koszty uszkodzen ktore spowodowali/doprowadzili do stanu co najmniej takiego jak przed pracami - bez tego nie podpisywac odbioru)!
- handlowcy atakują lokatorów
kurtyna
Caly proces moze zajac nawet ponad rok w zaleznosci od ww. czynnikow, to na komu ile sie chce (odnioslem wrazenie ze to ja musze wszystko pchac i pilnowac terminow od strony wlasciciela budynku)
DISCLAIMER: To oczywiscie moje subiektywne zdanie oparte na moim doswiadczeniu.
Prosze autora watku @xToJax o oznaczenie tej odpowiedzi jako rozwiazanie jesli to odpowiedz na pytanie.
Jedyny sposob na przyspieszenie tego procesu to dzialania jako WŁAŚCICIEL budynku i bezposredni kontakt z kims odpowiedzialnym za inwestycje FTTH.
INFORMACJA DLA WLASCICIELI BUDYNKU
Nie wyobrazam sobie sensownego ( i legalnego) argumentu za tym aby nie wpuszczac Orange czy jakiejkolwiek konkurencji do budynku. Dlatego jest specjalne prawo ktore nawet jak nie wydacie zgody na przeprowadzenie instalacji (bo uwazacie ze krowy mleka nie dają od swiatlowodow albo kogos bedzie glowa boleć ) i tak może to zrobić za was UKE i jesteście zmuszeni udostępnić budynek.
