Inwestycja światłowodowa na tych samych adresach zarówno z KPO jak i ze środków własnych ŚI

impetiginisatio

A ja dzisiaj przezylem lekka konsternacje. dostalem odpowiedzi od Swiatlowod Inwestycje oraz o dziwo - od Polski Swiatlowod Otwarty.

Swiatlowod Inwestycje od Orange napisal mi, ze owszem, prowadzi inwestycje w miejscowości obok ktora planuja zakonczyc w 3 kwartale 2024 ale rzekomo robią to na adresach nie objętych inwestycjami KPO.

No ale coz, cóż poradzę, ze w planie adresowym KPO są dokładnie te same adresy do inwestycji co na mapce inwestycji Orange/Światłowód Inwestycje.

Coz, takie życie, niektórzy najwidoczniej na wsi będą mieli dwa światłowody - jeden od Światłowód Inwestycje/Orange w ramach inwestycji ze środków własnych korporacji a drugi od Polski Światłowód Otwarty w ramach KPO. No kto bogatemu zabroni. Tylko chyba gdzies znowu popelniono jakies bledy co do typowania list adresowych białych plam...

Ale lepsza odpowiedz przyszla od Polski Swiatlowod Otwarty. Tam odpowiedz zaczyna sie -

Bardzo dziękujemy za kontakt i cenne uwagi.  

Obecnie analizujemy wszystkie inwestycje w wygranych obszarach i w nadchodzących tygodniach podejmiemy dalsze decyzje odnośnie do ich realizacji. Oczywiście w tym procesie weryfikujemy również działania długoterminowe innych operatorów, a także wszelkie kwestie związane z finansowaniem inwestycji. 

Jeśli podpiszemy umowy, będziemy o tym informować na naszej stronie internetowej

słówko jeśli. Czyli to, ze PSO sobie wygrał w danym regionie rozdanie w KPO jeszcze o niczym nie przesadza. A co w sytuacji, gdy wygrany odpuści realizacje - bo stwierdzi ze jednak nie chce, bo mu się odmieniło ? Wchodzi automatycznie następny z listy ?

________________
* Wydzieliłem z tematu Internet światłowodowy czy kiedykolwiek będzie – moderator Michał

Tomiii

@impetiginisationapisał(-a)

No ale coz, cóż poradzę, ze w planie adresowym KPO są dokładnie te same adresy do inwestycji co na mapce inwestycji Orange/Światłowód Inwestycje.

Pisałem Ci o tym w drugim swoim temacie.

Różnica jest taka,że ten pierwszy projekt jest na światłowód prędkości 1000Mb a z KPO 5000Mb

U mnie w mieście robią tak całe osiedla.

Proponuję przenieść oba te posty do tamtego tematu bo tam jest poruszany ten wątek😉

pikerpl

@impetiginisationapisał(-a)

Ale lepsza odpowiedz przyszla od Polski Swiatlowod Otwarty. Tam odpowiedz zaczyna sie -
Bardzo dziękujemy za kontakt i cenne uwagi.  

Obecnie analizujemy wszystkie inwestycje w wygranych obszarach i w nadchodzących tygodniach podejmiemy dalsze decyzje odnośnie do ich realizacji. Oczywiście w tym procesie weryfikujemy również działania długoterminowe innych operatorów, a także wszelkie kwestie związane z finansowaniem inwestycji. 

Jeśli podpiszemy umowy, będziemy o tym informować na naszej stronie internetowej
słówko jeśli. Czyli to, ze PSO sobie wygrał w danym regionie rozdanie w KPO jeszcze o niczym nie przesadza. A co w sytuacji, gdy wygrany odpuści realizacje - bo stwierdzi ze jednak nie chce, bo mu się odmieniło ? Wchodzi automatycznie następny z listy ?

Po pierwsze, to na mniej więcej połowie obszarów, gdzie wygrało PŚO nie ma innej ważnej oferty. I to zapewne zmartwiło zarząd PŚO - "co oni wiedzieli, czego my nie"? Zwłaszcza Orange, które przecież jest mocne "w terenie", a na przykład u mnie - miasto Gdańsk - OPL, mimo, że wcześniej realizowali inwestycję z POPC, w ogóle nie złożyli oferty.

Po drugie, w branży jest dość mocna obawa odnośnie tego, czy za nowej władzy projekty nie polecą do kosza jako "pisowskie", i nie zostaną rozpisane nowe, "demokratyczne" konkursy. Zwłaszcza, że ministerstwo cyfryzacji ma objąć lewica, która uważa (a przynajmniej uważała jakiś czas temu) tego typu projekty za wspieranie bogatych korporacji. Dlatego nikt raczej nie inwestuje żadnych środków dopóki umowy nie zostały parafowane, stąd odpowiedź jest jaka jest.

Myślę, że nie ma co się obawiać, że to ze strony PŚO będzie brak chęci do podpisania umowy. Dużo poważniejsza jest obawa, że to instytucje państwowe będą przeciągać postępowanie tak długo, aż operatorzy sami powiedzą "za mało czasu, nie wchodzimy w to".

W zasadzie 30 dni od ogłoszenia wyników pierwszego naboru mija 26 listopada (30 dni od 27 października), więc wszystkiego się dowiemy już niedługo, gdyż (jak stanowi regulamin) "Umowa o objęcie Przedsięwzięcia wsparciem powinna zostać zawarta w terminie 30 dni od momentu poinformowania Wnioskodawcy o wyborze Przedsięwzięcia do objęcia wsparciem".

Jeszcze góra trzy tygodnie i wszystko będzie jasne (jeżeli chodzi o pierwszy nabór).

pikerpl

Dzisiaj w kuluarach (na konferencji u MIŚOTów) było słychać, że umowy już powinny być dawno zawarte (30 dni od momentu powiadomienia operatorów o wybraniu ich oferty już dawno minęło dla wielu projektów KPO), ale są problemy z systemem elektronicznym do obsługi projektu, a to za jego pomocą miało się to odbyć. No i wszyscy się niecierpliwią czy w końcu uda się te umowy zawrzeć, a czas leci.

Powyższym może być spowodowana specyficzna forma odpowiedzi udzielona przez PŚO.

marder

To że ktoś wygrał wcale nie oznacza że będzie robił. Już kilka razy Wam pisałem żeby nie ufać ślepo w jakieś tabelki i wykazy. Operatorzy często startują do kilku przetargów na zasadzie lepiej spróbować i może gdzieś się uda. A po wygranej przychodzi bardziej wnikliwa analiza terenu, zakresu prac (tereny górzyste z mocno rozproszonymi wioskami są zawsze kosztowniejsze). I wtedy wygrany się wycofuje. Czy ktoś wskakuje z drugiej pozycji. Nie koniecznie. Raczej trzeba rozpisać konkurs od nowa. Adresy na stronach UKE, Orange czy gdzie tam jeszcze też są mocno orientacyjne i raczej przypadek sprawia że do wioski X światło ciągnie dwóch niezależnych operatorów.

impetiginisatio

@marder dziekuje

w miejscowosci moich rodzicow jak lecial POPC to dyskutujac wtedy z monterami z firmy zewnetrznej nieoficjalnie dalo sie ustalic - Paanie, punkt to punkt, my bysmy to szybko zrobili ale co z tego jak tego w papierach nie ma. Ale Pan sie nie boj, w nastepnym etapie bedzie zrobione, my tu zakopiemy mufke (cokolwiek mialoby to oznaczac, ja anestezjolog) - bedzie nowy program nowe pienaidze sie odkopie i zrobi.

No i patrzac na to to ja bylem przekonany ze wygra SI/Orange a SI/Orange co by nie mowic robil to podwykonawcami sprawnie, bodajze miesiac po podlaczeniu mogli zamawiac czy 6 tygodni. Papierologia i czekanie zajela dluzej niz instalacja i odbior.

Teraz w tabelce swieci PSO. W miejscu w ktorym moi rodzice maja dom i przeznaczonym do rozbudowy i dotacja 1500PLN tabelkowa w granicy dzialki leca swiatlowody ale magistrala, cos tam chyba nawet mial/ma Cogent Networks i TeliaSonera. Czy ich czy dzierzawione - to niczym siec wysokiego napiecia - no co z tego ze jest, musi byc przeciez trafostacja i rozdzielnie etc.

W moim przypadku jest na drugiej pozycji lokalny operator Echo z Choszczna, Orange dopiero na 3ciej. Orange zreszta zadeklarowalo najwieksze inwestycje wlasne.

A pikanterii calej sprawie dodaje fakt, ze niektore inwestycje wlasne SI/Orange oddalone sa w miejscowosci Dalewo, 73-121 Marianowo na 50 metrow od projektu KPO Polskeigo Swiatlowodu Otwartego. SI/Orange robil tam polowe wsi Gogolewo z POPC i ma gotowa infrastrukture, PSO musi ja robic od zera, planowac, dzierzawic miejsc ena swoje urzadzenia etc.

To drogo, czasowo i niepraktycznie, dlatego zylem zludzeniem ze PSO wejdzie wirtualnie, wynajmie/wydzierzawi od SI/Orange czesc infrastruktury/kupi i po sprawie ale piszecie ze to neimozliwe.

Jestem bardzo sceptycznie nastawiony do PSO. Na zasadzie - wygramy to wygramy, potem sie przyjrzymy i sie zobaczy. Bo region - rozproszony i biedny - zbyt wielkiego przychodu im nie bedzie generowal a przeciez najpierw wydac trzeba. Co z amortyzacja nakladow i zwrotami ?

Orange juz tam jest i ma te przewage, ze jemu szybciej i taniej...

impetiginisatio

@pikerpl uwazam ze najwidoczniej sie inwestycja mimo dotacji POPC nie spiela. nie bedziemy mieli dostepu do danych wrazliwych i tajemnicy przedsiebiorstwa i slusznei, ale co podejrzewam spekulatywnie.

Ze dotacje z POPC fajnie wygladaja na papierze, ze wszystko super, Capexy zalozone i zwroty i... moglo sie okazac ze pomimo dotacji zainteresowanie jest takie, ze sie finansowo nie spina. Najzwyczajniej co z tego, ze siec jest za poldarmo, jak i tak trzeba bylo na nia wydac x, y trzeba wydawac na jej utrzymanie a ilosc klientow i ich ARPU nie napawaja optymizmem i jestesmy tam w zasadzie wizerunkowo.

@Tomiii to ze operator sobie potem robi na XGS-PON to drugie, ma prawo. Ja najzwyczajniej nie rozumiem XGS-PON by Play/PSO i do 5Gbit/s skoro w Szwajcarii mam XGS-PON i do 10Gbit/s a ponadto w kazdej chwili moglbym sobie zamowic symetryczne 25Gbit/s w tej samej miesiecznej cenie - jedynie wyzszy jest koszt instalacji ale nie wiem po co indywidualnemu uzytkownikowi dzis 25Gbit/s gdzie trzeba w sprzet sieciowy inwestowac i na co dzis... Ale operatorzy ida w ryczalty w przypadku CH - i tak jest best effort wiec nie ma znaczenia . 25Gbit za odpowiednik 300PLN miesiecznie to cena niby akceptowalna, ale po co ?

pikerpl

@impetiginisationapisał(-a)

@pikerpl uwazam ze najwidoczniej sie inwestycja mimo dotacji POPC nie spiela. nie bedziemy mieli dostepu do danych wrazliwych i tajemnicy przedsiebiorstwa i slusznei, ale co podejrzewam spekulatywnie.

Ze dotacje z POPC fajnie wygladaja na papierze, ze wszystko super, Capexy zalozone i zwroty i... moglo sie okazac ze pomimo dotacji zainteresowanie jest takie, ze sie finansowo nie spina. Najzwyczajniej co z tego, ze siec jest za poldarmo, jak i tak trzeba bylo na nia wydac x, y trzeba wydawac na jej utrzymanie a ilosc klientow i ich ARPU nie napawaja optymizmem i jestesmy tam w zasadzie wizerunkowo.

POPC było innym projektem, niż obecne: zakładano, że skoro operatorzy dotrą na tereny białych plam z przyczółkami, to resztę klientów obejmą zasięgiem w ramach dogęszczania sieci własnymi nakładami. Rozwinięcie idei Regionalnych Sieci Szerokopasmowych. Tak się jednak nie stało, więc obecne programy zakładają podłączenie każdego, kogo można podłączyć na danym obszarze. Utrzymanie pasywnej sieci optycznej jest tanie, sporo tańsze, niż zwykłej sieci telefonicznej, więc ze zwijaniem sieci raczej nie powinniśmy się spotykać.

@Tomiii to ze operator sobie potem robi na XGS-PON to drugie, ma prawo. Ja najzwyczajniej nie rozumiem XGS-PON by Play/PSO i do 5Gbit/s skoro w Szwajcarii mam XGS-PON i do 10Gbit/s a ponadto w kazdej chwili moglbym sobie zamowic symetryczne 25Gbit/s w tej samej miesiecznej cenie - jedynie wyzszy jest koszt instalacji ale nie wiem po co indywidualnemu uzytkownikowi dzis 25Gbit/s gdzie trzeba w sprzet sieciowy inwestowac i na co dzis... Ale operatorzy ida w ryczalty w przypadku CH - i tak jest best effort wiec nie ma znaczenia . 25Gbit za odpowiednik 300PLN miesiecznie to cena niby akceptowalna, ale po co ?

Oferowanie 10Gb/s na XGS-PON jest kontrowersyjnym zabiegiem w mojej opinii. Już nie chodzi o to, że nawet teoretycznie ta technologia nia umożliwia osiągnięcia pełnych 10Gb/s (a jedynie jakieś 9,70Gb/s), ale dajemy jednemu użytkownikowi możliwość wysycenia całego portu, a użytkowników na takim porcie może być nawet 256 (w praktyce spodziewam się 64-128). W obecnych warunkach to jakoś mocno nie przeszkadza, typowo na porcie GPONa idzie 600-1000Mb/s, więc dając jednemu użytkownikowi nawet 2Gb/s (a przypominam, operatorzy długo tego nie chcieli robić, a nawet jak zrobili to nie dając routerów z portem 2.5GbE mocno ograniczają problem), wciąż zostawiamy około 0.5Gb/s dla innych użytkowników - dwóch intensywnych ssaczy na jednym porcie, w tym samym czasie, jest raczej mało prawdopodobne. Przy typowym pakiecie 1Gb/s masz 1,5Gb/s rezerwy. Ale przy intensywnym korzystaniu z XGS-PONa inni użytkownicy odczują takiego ssacza z pakietem 10Gb/s, a i on pełnych 10Gb/s nigdy nie zobaczy (bo inni użytkownicy zawsze generują jakiś ruch, sama multicastowa telewizja to jakieś 300Mb/s ciągłego zajęcia pasma).

Można więc powiedzieć, że taktyka maksymalnie 5Gb/s to odpowiednik maksymalnie 1Gb/s na GPONie, więc bardzo rozsądnie. 25G-PON to dziś ciekawostka i na ten moment około 150 operatorów na świecie to testuje, więc tutaj to już w ogóle ciężko się odnieść. Już sam fakt, że Nokia to targetuje m.in. jako rozwiązanie enterprise czy dla operatorów kablówek (jako dosył do coaxa - oferują szczelne nody z wbudowanym ONT do montażu na słupach) sugeruje, że szybko temat pod strzechy nie trafi. Notabene Nokia właśnie 25G PON zaleca do oferowania pakietów 10Gb/s. 😉

impetiginisatio

Tylko moje ale. 1Gbit to tez w idealnych warunkach 117Megabajtow/sekundę czyli..nie 125MB/s

To co piszesz to...w zasadzie wyrocznia, ale mam parę zastrzeżeń.

Operatorzy w CH (wiem, CH to nie PL) scigaja sie na cyferki w marketingu. Obecna taktyka to cena za lacze -i max ile da sie wycisnac. Wychodzi to mniej wiecej tak ze formalnie u mnie moge u dyskontowego operatora (cos w rodzaju nju swiatlowod) zalozyc sobie XGS-PON 10Gbit (uproscmy to ze nie 9,953Mbit/s) za rownowartosc dwoch kebabow miesiecznie.

Wyglada swietnie ale...Mam tu w CH Switch QNAP QSW-M408-4C majacy 4x 10G SFP+/RJ45Combo.

Mam tez dwa stacjonarne duze kompy jeden z SFP+ Asus XG-C100F oraz drugi z RJ45 QXG-10G1T od QNAP. Kable Cat7 oraz SFP+. Wszystko fajnie. Dyski polaczone w RAID i...max co jestem w stanie wyciagnac to jakies 7,2 a w nocy incydentalnie 8,3Gbit/s.

Przy czym uwaga. Jak zrobilem taki test w dzien to zadzwonil telefon od providera z sugestia, abym sobie darowal, bo po pierwsze pozegnamy sie natychmiast a po drugie bedzie rozmowa panow prawnikow...za abuse.

Zreszta podobnie jest w przypadku uslug mobilnych. Korzystalem z roamingu i jest teoretyczny flatrate, policzony sobie przez specjalistow operatora o AUPU. Gdzies jest to w sieci, ze statystyczny uzyszkodnik szwajcar w roku w roamingu wydztwania cos kolo 160 minut. W reklamie all unlimited fajnie wyglada. No to raz jadac sobie z Lizbony do Warszawy zrobilem z kolegami lekarzami testy na dyzurach. Skonczylo sie tym, ze dawny Orange CH wrzucil mnie na czarna liste - nie podpisza ze mna umowy a moge brac jedynie prepaida. Nie moga mnie dyskryminowac wprost, wiec zarzucaja mi brak pozytywnej weryfikacji finansowej/kredytowej.... Skonczylo sie to jeszcze odszkodowaniem od operatora - wolal mi zaplacic odstepne niz miec mnie za klienta.

Co robia operatorzy. Operatorzy sprzedaja swoje Routery brandowane z portami 2,5Gbit tlumaczac klientom, ze reszte sobie moga dociagnac przez wifi....powodzenia z takowymi chipsetami routerow...

Po drugie. Kiedys tu na forum wkleilem odpowiedz od providera - on rzekomo podlacza kilkunastu a nie 64ech. Ale weryfikować tego nie jestem w stanie.

Operatorzy ida w wiecej za kwote ryczaltowa. W mojej szwajcarskiej wsi nie mam niestety Point of Presence operatora init7.ch wiec nie moge sprawdzic ichniego netu, oni jako nieliczni oferuja symetryczne 25Gbit za 777CHF rocznie i ta cena dotyczy takze ofert 1Gbit na Crossover czy 10Gbit na XGS-PON. Ale jako jedyni oferuja wsparcie dla ruterow jakie sobie klient kupi. Powodzenia z ex-monopolista czy firmami krzakami dyskontowymi...tam ruter jest zbrandowany i nie przejdzie sie tego, co ja podejrzewam - ze routery takie moga same przycinac transfer w zapychajacej sie sieci (czy to takie spiskowe bla bla bla?) jak router jest 24/h pod nadzorem sysrtemow operatorskich ?

Swoja droga zastanawialem sie nad oplacalnoscia takowergo biznesu - jak operator daje XGS-PON za 39,90 CHF miesiecznie z umowa na 2 lata a po dwoch latach Router Zyxel AX-7501-b0 ( cena detaliczna kolo 400CHF) to jaka jest marzowosc tego biznesu. Zakladam ze Router kupuja za 75% ceny powiedzmy 300CHF tylko routera a .. do tego ponosza koszty pracownikow, instalacji, dzierzawy sieci, faktur, obslugi klienta etc. - to mi sie nie spina jakos bo...przychod wychodzi 957,60 przez 2 lata a koszty...

Ale nie martwiac sie o ich przychody - widac ze marzowosc biznesu taka se, bo jak sie cos schrzani to potrafia tydzien naprawiac przez firmy krzaki z outsourceingu.

Nie zapominajmy ze klienci chca miec tanio to maja tanio, a czy tanio oznacza dobrze?

Idziemy w wyscig na cyferki, ktore tak w rzeczywistosci niewiele znacza, papier bywa cierpliwy i kazda bzdurke zniesie.

marder

@impetiginisatio tak na jednym porcie OLT najczęściej jest 32 klientów. O klientach którzy wysycają łącze nie słyszałem bo OLT tak zarządza ruchem aby do tego nie dopuścić.

@pikerpl TV zżera kilkanaście MB/s w rozdziałce fullHD. 30 to może przy jakimś Netflixie kiedy oferuje coś w 4k.