Internet LTE

[Ganta]

Witam,

orage notorycznie oszukuje na swoich usługach. Niedawno podpisałem umowę na numer telefonu oraz internet domowy 4g LTE wraz z routerem, łącznie wychodzi co miesiąc faktura na 130zł. Mieszkam w centrum Krakowa gdzie sam zasięg jest wręcz wyśmienity. To ze sama prędkość internetu jest mocno ograniczana pomijam bo prędkości te zazwyczaj nadała są zadowalające.  Jestem świadom ze w umówie jest zapisa iż po wyczerpaniu pakietu internet jest nielimitowany z prędkością DO 1Mb/s, natomiast dodatkowo jest usługa która sprawia ze w godzinach pomiędzy 00:00 a 08:00 internet działa bez limitów i nie pobierany jest transfer z pakietu, według informacji uzyskanych od pracowników również kiedy wyczerpiemy pakiet internetu w tych godzinach powinien on działać „normalnie” jak by był pakiet niewyczerpany. 
Jak to jest w praktyce widać na zdjeciu w załączniku. Internet jest dysfunkcyjny. I w za każdym razem pomaga jedno. 15 minut dobijania się i rozmowy z infolinią po wysłuchaniu zapewnień ze u nich wszystko jest w porządku ze muszę sprawdzić swój sprzęt zresetować et cetera dochodzi do momentu kiedy „zgłaszają do działu technicznego”  i tam tez nie maja co dobić bo wszystko jest w porządku, po czym najczęściej jeszcze w tym samym dniu dzieją się cuda i usługi Orange nabierają nowej jakości , takiej jaką powinny mieć cały czas za 130zl miesięcznie. 
Chcialbym dodać ze posiadam wykształcenie zarówno informatyczne jak i elektroniczne co wiąże się z tym ze umiem obsłużyć i skonfigurować sprzęt oraz sieć, a przy każdej takiej notorycznej sytuacji mam 100% pewność ze wina NIE LEŻY PO STRONIE MOJEGO SPRZĘTU ANI ZASIĘGU co notorycznie próbują mi wmówić pracownicy. 
Nikomu nie polecam usług Orange, z traktowanie na maksymalny wyzysk klienta, na papierze faktycznie oferują najciekawsze oferty ale w praktyce widać jak jest. 

zdjecie w załączniku robione na żywo dziś  po godzinie 06:00 koło godziny 01:00 wyniki były identyczne. Według mnie jest wrzucone programowe ograniczenie prędkości na moją kartę SIM. Do czego Orange oczywiście się nie przyzna

[ketrasaArtur]

@Ganta możesz mieć jeszcze nałożony lejek techniczny, ale nie powinien ograniczać prędkości do 0,1 Mbit/s. Tu trochę informacji na temat lejka:

https://nasz.orange.pl/t5/Sie%C4%87-i-dost%C4%99pno%C5%9B%C4%87-us%C5%82ug/Internet-mobilny-Orange-a...

Nigdy nie mogę rozszyfrować od czego zależy jego założenie.

Z godzinami nocnymi, to nie jesteś pierwszy, który opisuje problem. Często z godzin nocnych transfer pomniejsza przyznany limit GB.

Co do sygnału, to może być rewelacyjny, ale co z obciążeniem nadajnika? Temu takie efekty wychodzą, zwłaszcza na LTE. Możesz spróbować poprawić, przełączając router na 3G. Jeżeli te pasmo nie jest obciążone, to kilka Mbit/s powinno dać się wyciągnąć.

[Ganta]

@ketrasaArtur Bardzo dziękuje za odpowiedź. Jeśli chodzi o obciążenie nadajnika to przypuszczam ze to nie będzie problem, bardzo często podczas testów prędkość na początku zaczyna się od okolic 80Mb/s i dopiero po kilku sekundach spada do powyższej. Przypuszczam właśnie ze to jest lejek techniczny ale na to nic nie poradze😒. 
Czy ktoś orientuje się może z podobnymi sprawami? Jest sens zgłaszać sprawę do rzecznika praw konsumenta? Będąc szczerym podjąłbym wszelkie działania żeby uprzykrzyć im życie tak jak oni mi. Nie skorzystałbym z ich oferty a na dodatek przez nich i te problemy z internetem tworzą mi się zaległości na uczelni... także jeśli ktoś wie jak można im odwdzięczyć się za tak dobra opiekę i obsługę klienta to proszę o informacje 😅

[ketrasaArtur]

@Ganta możesz próbować na infolinii poprosić na infolinii o zdjęcie lejka technicznego. 

Aby dodzwonić się na infolinię: 510 100 100 proponuję kontakt z numeru od konkurencji lub z oferty na kartę. Jeżeli nie posiadasz oferty na kartę, to można zakupić starter za 5 PLN ważny 30 dni. Koszt połączenia wynosi 1,5 PLN, niezależnie od czasu trwania rozmowy. Wystarczy wiec na 3 połączenia. Koszt połączenia z numeru abonamentowego to 29 groszy za minute, więc przy długiej rozmowie sporo nalatuje dodatkowej dopłaty do abonamentu.

podczas rozmowy na infolinii z MAX-em, proponuję poprosić kilkakrotnie o połączenie z konsultantem. Często po trzecim, czwartym razie już przekierowuje połączenie. Nie ma sensu z nim rozmawiać, bo w tedy dużo czasu ucieka.