Pogaduchy 2.0

[ketrasaArtur]

---

@Anonimnapisał(-a)

ola como estas @Anonim  i @Mariusz ??? 

---

Po rosyjsku już widziałem, teraz hiszpański. Jaki następny język zamierzasz opanować? 

[Anonim]

---

@Mariusznapisał(-a)

@Anonimale z Ciebie poliglota  nie ukrywam, że musiałem skorzystać z pomocy wujka G. 

---

@Mariusz , ćwiczę język na przyjazd synowej 

[ketrasaArtur]

@Mariusz nie dość że miło się czyta posty @Anonim , to jeszcze nawija w różnych językach 

@Anonim Μου αρέσει πραγματικά η ελληνική 

[Mariusz]

To może wspólna nauka hiszpańskiego, a potem pogaduchy po hiszpańsku 

[ketrasaArtur]

---

@Mariusznapisał(-a)

To może wspólna nauka hiszpańskiego, a potem pogaduchy po hiszpańsku 

---

Puede ser español 

[ketrasaArtur]

Coś mi się wydaje, że zaraz translator Google pójdzie w ruch 

[Anonim]

---

@ketrasaArturnapisał(-a)

---

Po rosyjsku już widziałem, teraz hiszpański. Jaki następny język zamierzasz opanować? 

---

@ketrasaArtur , rosyjski troszkę jeszcze kojarzę ze szkoły i kilku lat ćwiczeń listownych bez pomocy słownika. Irkuck, to najodleglejsze miejsce na Dalekim Wschodzie i Ryga najbliżej, w których to miejscach lądowały moje bazgroły po rosyjsku. Pamiątki do dzisiaj przechowuję. Amerykę Płd. pokochałem dzięki uroczej czarnulce, tylko pamięć już nie ta do nauki 

[ketrasaArtur]

@Anonim byłeś również w tych miejscach, czy tylko Twoje listy tam krążyły? Teraz to pewnie mało kto pamięta radochę z pisania i otrzymania listów w formie papierowej 

[Anonim]

Par avion na kopertach, a sercem i myślami z nimi. Z Irkucka chłopak, a z Rygi dziewczyna. Do niej chciałem jechać na zaproszenie, bo w tym czasie kolejarze mieli bezpłatny bilet międzynarodowy, a że miałem lata młodzieńcze i ikrę niespożytą... wystraszyła się. Do Irkucka wszystkie lody za Syberią topniały. I wiesz, co dzisiejsi polscy globtroterzy sądzą o kontaktach międzyludzkich? To samo, co ja, czyli nie ma barier granicznych, czy językowych, tylko serdeczny i przyjacielski stosunek do drugiego człowieka. Uśmiech mają taki sam, albo i z temperamentem jeszcze większy. Greków lubię za Eleni, kozy i skały. Lubię "popławić się" w mlecznych, skalistych termach i podziwiać wzrokiem przed monitorem wszystkie piękne i niezwykłe miejsca na ziemi. Wczoraj oglądałem filmik z kwadratowymi falami, ale na naukę języka jestem zbyt tępy...szybko zapominam słów. Me gusta mucho el griego 

[Anonim]

Jakoś umysł mam dziś mało lotny, nie łapię po jakiemu rozmawiacie, pora na 2 kawę chyba 🙃