@piotrKawioryMamy zupełne inne pojęcie roli prawnika. Prawnik może sprawdzić czy regulamin nie narusza np. Prawa telekomunikacyjnego i ogólnie z czy jest zgodny z aktami wyższego rzędu (np cena 1 GB w UE).
Ponad 50% społeczeństwa nie rozumie tekstu pisanego. Jakby prawnik językiem prawniczym pisał regulaminy to zrozumiałoby je 10%. no może 20% osób.
O wiele większe znaczenie jest znanie podstawowych możliwości platformy, która obsługuje oferty przy tworzeniu wymyślaniu promocji, aby prawidłowo napisać regulamin i to zgodnie z możliwościami technicznymi zaprogramowania usługi oraz wiedzy zespołu programującego.
Słowa mają różnie znaczenie.
Przykładowo słowo abonent można różnie rozumieć.
Nowy abonent w ofercie na kartę to użytkownik aktywujący startówkę i tylko dla tej startówki jest nowym abonentem.
We fiolecie to tak mieli poplątane nazwy ofert, ze mylenie PINKa z INKiem było wszechobecne w treści i tytułach regulaminów.
@piotrKawiorymasz w serwisie Orange w zakładce <regulaminy i cennki> w cześci dotyczącej oferty a kartę tytułowy regulamin?
