Telefon stacjonarny - weryfikacja w Nowym Mój Orange

[Becia19]

Założyłam Mamie konto w Orange na telefon stacjonarny. Orange wpadł na genialny pomysł zmiany Mój Orange. Skoro wszystko jest w systemie poco jeszcze weryfikacja z nieosiągalnym doradcą na czacie. Czy ktoś przeszedł  już przez ta weryfikację i jak długo to trwa?

[ketrasaArtur]

@Becia19 zadzwoń na infolinię: 510 100 100 i wyjaśnij sprawę. Konsultant powonień pomóc i mają dostęp do Twojego konta oraz danych.

[Becia19]

Zadzwoniłam. Pogadałam sobie ze sztuczną inteligencją. Jak już łaskawie połączył z konsultantem. Usłyszałam, że potrzebny jest e-mail do logowania i kod do konta Orange np. PIN. Telefony stacjonarne przeważnie mają osoby 70+, już widzę jak wszystkie te osoby zakładają e-maile i lecą do Salonów, aby założyć kod w formie PIN-u do swoich telefonów. Niektórzy nawet nie maja aneksów do umowy podpisanej jeszcze z TP S.A. Jak zawsze Orange jest frontem do klienta. A podobno to nr 1 w Polsce.

[ketrasaArtur]

@Becia19 no przecież jest numer 1. Czytaj między wierszami, nawet sam podałeś odpowiedź 

w przysparzaniu kłopotów klientom 

za to na forum wtedy się dzieje 

[ketrasaArtur]

Konsultanci na słuchawce mają duże kłopoty, żeby zwykłemu Kowalskiemu wytłumaczyć. Dziś jeszcze jedna sprawa dyskusyjna wyskoczyła. Usługa jest, ale nie wiadomo jak ją zamówić. 

[sebaswiderski]

@ketrasaArturw takiej sytuacji trzeba by odsłuchać rozmowę, żeby odpowiedzieć. Wspominana oferta jest na stronie. Natomiast zawsze jest to weryfikowane na podstawie adresu. Widocznie wpisując adres, który podaje Klient podstawia się inna oferta niż ta z 4G. Jeśli Klient chce konkretnie z 4G wystarczy, że zadzwoni albo tak jak w przypadku OL jest do kliknięcia guzik zamów rozmowę.

Pozdrawiam

[sebaswiderski]

@Becia19Nie trzeba iść do salonu. Wystarczy zadzwonić na infolinię. Po weryfikacji właściciela będzie można załatwić sprawę.

[Becia19]

Zabrakło magicznego zdania. Można zadzwonić na Infolinię, nie koniecznie z telefonu - którego to dotyczy. Ale tego dowiedziałam się od byłych pracowników Orange.