Pojawiła się usługa
https://www.orange.pl/zobacz/mojglos
która ma swój odpowiednik w ustawieniach konta na Mój Orange.
Nadciąga więc kolejne, tym razem miękkie, zagrożenie. Miękkie, bo już nie trzeba nikomu wydłubywać oczu, obcinać palców, fotografować w 3D, aby uzyskać nieuprawniony dostęp.
Istnieją już syntetyczne generatory, oparte na sztucznej inteligencji, tworzące całe zdania wypowiedzi, właśnie na podstawie wprowadzenia indywidualnych i unikalnych cech głosu do wypowiedzi.
Czemu to ma służyć? Czy zdjęciu odpowiedzialności z operatorów wszelkiej maści za nieuniknione podszywanie się pod osoby? (Retoryczne pytanie).
Ten fragment jest najbardziej bulwersujący:
Komu przekazujemy dane?
Dane przekazujemy podmiotom przetwarzającym je w naszym imieniu, uczestniczącym w wykonywaniu naszych czynności:
a. przeprowadzającym analizę biometryczną Pani/Pana głosu,
b. obsługującym nasze systemy teleinformatyczne lub udostępniającym nam narzędzia teleinformatyczne,
c. wspierających nas w wykonywaniu czynności w procesie Pani/Pana obsługi.
.
Co potrafią te podmioty, to można poczytać na niebezpiecznik.pl, z którym nie jestem w żaden sposób powiązany, oprócz linka w ulubionych.
MAKABRA!
.
