Protokoły emailowe nie są priorytetem Operatora. Kwiatki do kożucha IMHO nie będą dodawane, prędzej dostęp do domen zostanie dalej ograniczony poprzez likwidację kont "multiboxowych". Można odnieść wrażenie graniczące z pewnością, że ten kanał komunikacyjny jest wygaszany więc pomysły na jego udoskonalenie mają niewielkie szanse na wdrożenie.

Z mojego punktu widzenia takie udziwnianie protokołu SMTP jest fanaberią, która tylko prowadzi do dalszej degradacji komunikacji emailowej zwiększając liczbę tych wiadomości, które nie są dostarczane i to bez informowania stron komunikacji o błędzie. W teorii powinno to działać dobrze, w praktyce im więcej elementów może pójść nie tak, tym częściej ważny email leci w kosmos zamiast do mojej skrzynki. Na SPAM i phishing ma to wpływ minimalny: oszuści w zasadniczej większości nie fatygują się w ogóle żeby podszywać się pod domeny, nie na tym poziomie na którym działają te mechanizmy. Większość skutecznych ataków to czysta socjotechnika.

listopad