Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

ROZWIĄZANE

Pracuję w Orange
  • 866
  • 1045
  • 73

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Ja niestety się boję, że to będzie informacja tylko o zagrożeniach, które można przewidzieć co najmniej dzień wcześniej. U siebie miałem na karcie z Orange przyszedł SMS, godzinę później na kartę z Plus. Natomiast brat na karcie z Play dwie godziny później. Z drugiej strony wiadomo, jakby wszyscy dostali w tym samym czasie, to nagle wszyscy zaczęli by dzwonić tu i tam, przez to przeciążenia sieci.


Poziom 33, Ekspert Galaktyczny
  • 2060
  • 6088
  • 109

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

@Anonim, ten SMS miał trafić do mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego i mazowieckiego, więc nic dziwnego, że nie dostałeś. W praktyce działa to tak, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przekazuje operatorom treść komunikatu i informację w jakich lokalizacjach występuje zagrożenie. Obecnie z dokładnością do województwa, ale docelowo będzie to lista powiatów. Operatorzy wysyłają SMS do wszystkich osób, które znajdują się na terenie wskazanych przez RCB zagrożonych obszarów.


Poziom 45, Pionier Misji
  • 32291
  • 36065
  • 1364

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Dla mnie ten cały system wymaga zmian w prawie a testy udał się połowicznie. Po pierwsze: wysyłanie komunikatów do dużej grupy odbiorców (na poziomie województwa) spowoduje po czasie tzw. "zmęczenie nadmiarem informacji" - ludzie przywykną i nie będą reagować. Przepisy zakładają informację na poziomie powiatu - wg mnie to i tak za duży obszar. Lista lokalizacji większości BTSów jest jawna i ogólnie dostępna. Więc można wyodrębnić konkretne obszary (ale tego w prawie telekomunikacyjnym niestety nie ma).

Kolejna kwestia to priorytetyzacja wysyłki smsa. Osobiście wszystkie smsy co otrzymałem (Play, Orange, Plus) są na priorytecie normalnym. Oczywiście znów ktoś nie pomyśli bo przepisy tego nie nakazują. Co spowoduje przy prawdziwym zagrożeniu że do kogoś taki sms może nie dotrzeć na czas. O ile priorytet w danej sieci ma jeszcze znaczenie przy smsach.

To co pisałem już wcześniej - można wdrożyć info dla osób o słabszym zasięgu lub niezarejestrowanych w sieci (trochę to kosztuje, ale jest możliwe).

No i ostatnia uwaga co do edukacji obywateli nt. sposobu wykonywania połączeń na numery alarmowe w sytuacjach kryzysowych. Nikt prawie nie wie, że jak gubi zasięg sieci po rejestracji karty sim w sieci to na sporej ilości telefonów nie wybierzemy numerów alarmowych. Najprościej wyciągnąć kartę sim i wtedy dzwonić - łączymy się wtedy z siecią o najmocniejszej sile sygnału (przydatne gdy jedna z sieci nie działa).

Lepiej robić coś niż nic. Ale długo jeszcze droga abyśmy system informacji na dobrym poziomie.

Poziom 21, Odkrywca Przestworzy
  • 1067
  • 1685
  • 7

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Nie wyobrażam sobie tak dokładnych prognoz zagrożeń meteo, które umożliwiały by dokładniejsze lokalizowanie niż powiat. A ostatnia sytuacja miała zakres na poziomie województw, więc może to nawet lepiej, że rozesłano sms-y na taka skalę 🙂

A co do "priorytetyzacji" - to w ogóle działa takowa i jakie ma wymierne znaczenie? Kwestia sekund, minut?


Poziom 23, Odkrywca Przestworzy
  • 391
  • 1432
  • 16

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Mieszkańcom łódzkiego też wysłano komunikaty, choć żadnych ostrzeżeń przed burzami nie było dla tego województwa. 


Poziom 33, Ekspert Galaktyczny
  • 2060
  • 6088
  • 109

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Z tym łódzkim to chyba omyłkowo, ale zwracam uwagę, że to była wysyłka pilotażowa, po raz pierwszy na taką skalę, aby przetestować jak rządowy system zadziała. Wydaje mi się, że najważniejsze w tym jest to, że można poinformować grupę ludzi znajdujących się na danym terenie nie znając ich numerów telefonów (oczywiście to uproszczenie). Burze burzami, ale potencjalnych sytuacji, w których taki system może uratować wiele żyć jest dużo.
Anonim

Nie dotyczy

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Anonim

Nie dotyczy

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

Poziom edukacji w tym zakresie jest, uważam, na niskim poziomie. To powinno działać podobnie jak "błoto" rzucane non stop w kogoś, aż do momentu, gdy zaczął to zauważać i zdrapywać. Czyli że za mało się o tym mówi w rządowych środkach przekazu, gdzie bardziej PR jest lansowany. Co z tego, że na poziomie lokalnych społeczności na stronach samorządowych jest centrum zarządzania kryzysowego? Co z tego, że w takim urzędzie gminy czy miasta są wywieszki? Jak przez rok nikt tam nie zaglądnie, to chyba z plotek się dowie, albo jak dach, nie daj Boże, zerwie. Media narodowe...czysta kpina. Aha!. Ja, niby światły obywatel, najpierw zobaczę coś w internecie, a za dwa dni będą klepać to radio i tvEmotikon: Język


Poziom 23, Odkrywca Przestworzy
  • 391
  • 1432
  • 16

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️

@Artur Tak, już potwierdzono, że Orange przez pomyłkę wysłał do mieszkańców łódzkiego SMS-a. Pomysł i idea całego tego systemu bardzo mi się podoba, ponieważ zwraca uwagę wielu osób, które mogą nie być na bieżąco z pogodą lub nie zdawać sobie sprawy z niebiezpieczeństwa nadchodzących zjawisk pogodowych. Testy to oczywiście zrozumiałe, że wpadki mogą się przydarzyć, najważniejsze by w przyszłości wynikały z tego pozytywne efekty. 🙂


Poziom 21, Odkrywca Przestworzy
  • 1067
  • 1685
  • 7

🌩️SMS od ALERT RCB, np. "Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny (...)" 🌩️


@Anonimnapisał(-a)

Poziom edukacji w tym zakresie jest, uważam, na niskim poziomie. To powinno działać podobnie jak "błoto" rzucane non stop w kogoś, aż do momentu, gdy zaczął to zauważać i zdrapywać. Czyli że za mało się o tym mówi w rządowych środkach przekazu, gdzie bardziej PR jest lansowany. Co z tego, że na poziomie lokalnych społeczności na stronach samorządowych jest centrum zarządzania kryzysowego? Co z tego, że w takim urzędzie gminy czy miasta są wywieszki? Jak przez rok nikt tam nie zaglądnie, to chyba z plotek się dowie, albo jak dach, nie daj Boże, zerwie...


W mojej gminie funkcjonuje powiadamianie sms-ami - komunikaty dotyczyły np. remontów dróg, awarii wody, terminów odbioru śmieci. Aby otrzymywać te sms-y należy zgłosić chęć, podając numer telefonu i sołectwo, bo zazwyczaj komunikaty są lokalizowane na grupę sołectw.