- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy
Artur napisał(-a):
@vdsl2, nie podam publicznie nazwy firmy, wiecie, nie chcę robić jakiejś antyreklamy, zwłaszcza, że nie wiadomo co jest przyczyną.
@Misiek62, też się zdziwiłem. Wg. info na stronie kurier był ok. 11:00 i rzeczywiście nikogo o tej porze nie mógł zastać, ale zdziwiłem się, że nikt nie dzwonił i nie pytał gdzie jestem, o której będę 😕
@mabud73, to pocieszające 😄 U nas dziś trochę napadało, więc może warunki na drodze są przyczyną i jeszcze się doczekam 🙂
Wczoraj byłem u syna, gadaliśmy też o dostarczaniu/odbieraniu przesyłek przez kurierów, Wiesz, w kontekście tego co mi "dostarczał" i nie potrafił napisać poprawnego numeru do siebie 😞 ...
Mój "młody" ma większe doświadczenie w tym zakresie... także negatywne, że kurier pomimo umawiania się nie docierał... Najlepiej - a propos wypadku - kurier, na jezdni dwupasmowej, po drugiej stronie miejsca gdzie miał dostarczyć, miał takie nieszczęście że potrącił kobietę... i nie pomyślał żeby po załatwieniu formalności z policją, pogotowiem itd., zadzwonić że jest tak blisko, ale nie może dojechać - a chłopak czekał, czekał... pół dnia, wziął urlop... Tak bywa 😞
Wracając do mnie, jak się okazało, ten co miał paczuszkę dla mnie, był w piątek w pokoju w którym pracuje moja żona, doręczał coś Jej koleżance... gdyby skojarzył nazwisko (jest gdzieś przy drzwiach) ... to nie musiałby dzisiaj nawracać 😉
samo życie...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy
Zmienię troszkę temat...widzieliście ża nam @Piotrekk85 w połowie uciekł? Takie niby "incognito"... Piotrek zamelduj się!
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy
mabud73 napisał(-a):Zmienię troszkę temat...widzieliście ża nam @Piotrekk85 w połowie uciekł? Takie niby "incognito"... Piotrek zamelduj się!
no właśnie ciekawe co ta zmiana avatara na niewidoczny ma innym powiedzieć... zauważyłem wcześniej, ale nie chciałem komentować...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy
lol, mistrzowie ciętej riposty
+ dzisiaj zadzwoniłem do stacji kurierskiej i dowiedziałem się, że ich kurierzy "nie mają numerów telefonów" i nie można do nich zadzwonić (!). Sami też nie kontaktują się z osobą, do której doręczają przesyłkę (!!). Mogą zmienić miejsce doręczenia, ale wtedy termin doręczenia przesunie się na kolejny dzień (!!!). #facepalm
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy
Artur napisał(-a):
To pewnie po prostu kwestia firmy...
Czy ja wiem? Był okres że dość dużo korzystałem z usług firm kurierskich i wiem że jeżeli nadawca napisał na przesyłce numer telefonu komórkowego to zawsze dzwonili.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy
Niezła synchronizacja, @Jozefg! Masz jakieś wtyczki w firmach kurierskich? Pytam, bo właśnie do mnie zadzwonił kurier z pytaniem czy jestem w domu, bo ma paczkę.
Na moje pytanie dlaczego nie zadzwonił wczoraj, gdy na niego czekałem i byłem w domu, odpowiedział, że "bardziej mu się śpieszyło", heh. Skończyło się na zmianie adresu dostawy na służbowy.
+ za to kurier z innej firmy, który omyłkowo dostał mój adres domowy zadzwonił dziś od razu i zaproponował, że skoro mnie nie ma to zostawi paczkę w zaprzyjaźnionej, sąsiedzkiej cukierni. Zgodziłem się, więc będzie i paczka i słodkości. @mabud73, zgarnę jakieś pierniki! 😄
btw, @Piotrekk85, no już wróć do nas... 🙂