- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
To prawda, dobrego nigdy za wiele, a zwłaszcza, gdy tym dobrym są bezy 😊. Mniam. O jeju, smaka mi na noc zrobiłeś.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
ja z kolei nie jestem nocnym markiem ale "dziennym Pawłem" i codziennie wstaję o 5 rano a czasem i wcześniej (nawet jak mam na 14stą do pracy) 😄
po co mam spać i trwonić czas 😄
ps - budzika nie używam 😄
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
Raz byłem w Markach w nocy...też byłem Nocnym Markiem? Ba, nawet oglądałem moją minikolekcję banknotów z Niemiec okresu przedwojennego...to podwójnie?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
Ja wolę ranny ptaszek i często, jak @pablus wstaję w okolicach 5-tej lub wcześniej 😉 👍
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
@ketrasaArtur to znów się odniosę w temacie...kiedyś takiego rannego ptaszka miałem w domu. Młodą srokę konkurencja wyrzuciła z gniazda i prześladowała...Przygarnąłem do domu, wykarmiłem (praca zespołowa) i nauczyłem latać. Jak już zdecydowanie nie była rannym ptaszkiem (choć rano wcześnie krzyk podnosiła o jedzenie), to odleciała...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
ja też miałem ptaszki
dwa kanarki
jeden uciekł
a drugiego zeżerła jedna z moich suczek 🙂
miałem jeszcze żółwia, ale ten zdechł ze starości
i rybki, ale też były stare 🙂
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Pogaduchy 2.0
U mnie akwarium z rybkami było od dzieciństwa i tak pozostało taki konik (tylko rybki się zmieniają),
z ptaszków to kiedyś były papużki nierozłączki, latały luzem po mieszkaniu (klatka non stop otwarta) i w końcu jedna wybrała wolność a druga po krótkim czasie samotności zdechła (podobno z tęsknoty, tak mówił znajomy ze sklepu zoologicznego).
Ze zwierząt to jeszcze niektórzy w domu mówią że jestem starym koniem 😉 lub czasami upartym osłem 😉