Ataki na klientów operatorów - Orange ostrzega również klientów konkurencji

[ketrasaArtur]

Kolejna porcja informacji i przypominanie o sprawdzaniu z jakiego źródła przyszły informacje o płatnościach za fakturę i/lub dopłatach. W tym miejscu wielki szacunek dla Cert Orange za ostrzeganie nie tylko klientów Orange, ale również klientów konkurencji, w tym przypadku chodzi o Play.

Artykuły z ostrzeżeniami:

https://biuroprasowe.orange.pl/blog/mail-z-faktura-nie-to-znow-cyberatak/

https://www.telepolis.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/atak-na-klientow-play-infostealer-vidar-cert-oran...

Atak SMS-owy na klientów Orange:

https://cert.orange.pl/ostrzezenia/falszywe-smsy-na-niedoplate-do-faktury-orange

____________________

*Temat przeniesiony z działu "Sieć i dostępność usług" - moderator Wojciech.

[slav72]

@ketrasaArtur  czytałem o tym już wczoraj na cert orange i telepolis, widać że oszuści wymyślają co chwila nowe pomysły, trzeba być czujnym na każdym kroku. 

[byczyn_86]

Pomyslowosc ludzka nie zna granic. Szczegolnie dotyczy to kradziezy, wyludzen i oszustw🙄🙄‌ z drugiej strony naiwnosc innych pomaga w takim procederze

[slav72]

Tak, naiwność bardzo pomaga przestępcom, co dziwi dają się nabrać coraz młodsze osoby, niedawny przykład 35 letniej kobiety która dała się nabrać na dopłatę do...darmowej przesyłki i przy okazji udostępniła oszustowi wejście na mobilne konto bankowe i oczywiście 65 tysi z konta wyparowało.

[Anonim]

@slav72  zastanawia fakt, że ofiarami są majętne osoby, nie ci co mają 4k zł na koncie, ba bogacze są naini jak dzieci i klikają we wszystko, tego nie umię zrozumieć, podawanie danych konta, tym bardziej zastanawia.

Tak na marginesie, wczoraj jakaś płatna usługa, próbowała zaistnieć na moim numerze w Play, ale nr na kartę i usługi Premium zablokowane, automatycznie odrzuciło, nie wiem co, bo tylko komunikat był, nr się nie zapisał.

[Anonim]

I tu się @Anonim zgodzę. Często ludzie tracą taką kasę której przeciętny Kowalski na koncie nie trzyma. Przecież o takich oszustwach trąbka od dawna. Na dodatek wchodzą w jakiś z daleka podejrzany link. Na dodatek część banków niby jeszcze niedostępna (powinno być kolejne czerwone światło). 

Jako anegdotę jak potrafią być zakręci historię pana który przez pomyłkę zrobił  nas nadpłatę. Miał wpłacić 200 zł a przelał 200 000 zł. Dodam, że klient indywidualny ale wspomniał, że to jakaś firmowa kasa. Nigdy nie przyjmowałam zlecenia zwrotu takiej kwoty, zwykle jak się mylili to o jedno 0).